Nasi jadą na Mistrzostwa

Każdemu człowiekowi maj kojarzy się z czym innym. Młodzi dają się porwać czarowi wiosny i pierwszym poruszeniom serca. Maturzyści z drżeniem serca zrywają kolejne kartki z kalendarza i łykając nervosol odliczają godziny pozostałe do egzaminu dojrzałości. Gimnazjaliści przeżywają testy kompetencji. Dzieci z klas drugich przymierzają komunijne stroje... A myśleniccy ministranci mają już w głowie tylko wyjazd na Mistrzostwa Polski Służby Liturgicznej w piłce nożnej halowej.

Każdego roku w jednym miejscu Polski zbierają się najlepsze drużyny złożone z ministrantów i lektorów, którzy przez cały rok zmagali się aby w pierwszych dniach maja walczyć o najwyższe laury i ogromny puchar. Kolejny raz nie zabraknie w tym elitarnym gronie przedstawicieli naszego miasta i dekanatu. Powiat myślenicki na zawodach będą reprezentowały aż trzy drużyny, można powiedzieć że to najliczniejsza reprezentacja jeśli chodzi o Archidiecezję Krakowską. Parafia pw. Św. Brata Alberta z myślenickiego os. 1000-lecia wysyła przedstawicieli w dwóch kategoriach wiekowych (szkoła podstawowa i gimnazjum) a parafię z Zakliczyna będzie reprezentowała grupa lektorów ze szkół średnich.

W tym roku finał Mistrzostw Polski odbędzie się w Radomiu w dniach 1-2 maja, ale droga do niego dla naszych młodych sportowców rozpoczęła się już w listopadzie od etapu dekanalnego, który odbywał się w hali Zespołu Szkół im. Andrzeja Średniawskiego na Górnym Przedmieściu. Młodsi Ministranci z par św. Brat Alberta grali bardzo spokojnie i bez stresu ponieważ jako obrońcy tytułu udział w Mistrzostwach Polski mieli zapewniony. Największe emocje wzbudzała rywalizacja gimnazjalistów i tutaj chłopcy z Osiedla i Górnego Przedmieścia nie okazali się zbyt gościnni i wręcz „zdemolowali” przeciwników. Opór napotkali jedynie w finale gdzie po ciężkim boju zakończonym rzutami karnymi odprawili z kwitkiem gimnazjalistów z Zakliczyna.

Kolejnym etapem był etap rejonowy, który odbył się w Tokarni 9.02. br., ale i ten stopień myśleniccy sportowcy przeszli bez większych problemów. Grając swoje pewnie pokonali wszystkich rywali i awansowali do etapu diecezjalnego, który rozgrywany był w podkrakowskich Piekarach 16.03. br.

Trzeba przyznać, że rozgrywki były niezwykle emocjonujące. Lektorzy z parafii św. Brata Alberta zmierzyli się z najlepszymi drużynami z całej diecezji a każdy z pojedynków był o wiele bardziej ekscytujący niż śledzenie zmagań reprezentacji Polski. Od samego początku brakowało szczęścia i nasi młodzi sportowcy trafili do „grupy śmierci” i.... wygrali ją nie tracąc bramki w czym ogromny udział miał Bartek Zborowski, który nota bene został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Ciężkie boje, które zawodnicy stoczyli w grupie dały o sobie znać w finale, który musiały rozstrzygnąć rzuty karne a to jak wiadomo loteria. I w loterii tej szczęście dopisało lektorom ze Strumian, którzy sięgnęli po Puchar Ks. Kardynała Stanisława Dziwisza.

Jednak do Finału Ogólnopolskiego promowani byli mistrzowie i wicemistrzowie w poszczególnych kategoriach a więc i nasi zawodnicy. Rozmawiając z nimi, widać tą sportową złość, ambicję i chęć rewanżu. Panowie mają coś do udowodnienia i pewne rachunki do wyrównania. Chcą to uczynić w Radomiu.

Wyjazd taki wiąże jednak się ze sporymi kosztami (transport i zakwaterowanie). Dlatego zwracamy się z uprzejmą prośbą do sponsorów i ludzi dobrej woli aby wsparli naszych młodych sportowców. Zapraszamy w niedzielę 21.03 do parafii św. Brata Albert gdzie sami zainteresowani, będą zbierali fundusze przeznaczone na wyjazd. Nie pozwólmy by marzenia tych młodych ludzi rozbiły się o tak prozaiczną rzecz jak finanse.